Syndykat Czego Pragnę Lyrics

- Eeeej Teo-p! Chodź tu szybko!

- Kim ty jesteś

- Złotą rybką, mogę spełnić kilka życzeń, ale ja też na was liczę

- Czego pragniesz?

- Eeeej Teo-P ona mówi, że chce tylko bucha, damy jej?

- No co ty bucha... No to spoooko... Jaraj złota... Jaraj

Spójrz na te wskazówkę, złota rybko

To sekundowa, spójrz przemieszcza się tak szybko

Złodziejka momentów a za szybką

W tym ludzkim wynalazku są jeszcze dwie krótsze

dwa obroty tej krótszej i mowa już o jutrze

Tak wygląda zegarek, prawda, że śliczny?

Mogę go w drobny mak, ale biologiczny

Zegar bezlitośnie, bezdźwięcznie wciąż tyka

Zabiera każdą chwilę i w przeszłości zamyka

Złota rybko proszę! Zabaw się w klucznika

I otwórz mi wejście na strony pamiętnika

Jakąkolwiek możliwość daj mi choć na chwilę

Byle mógłbym jeszcze raz przeżyć najpiękniejsze chwile

Swego życia, kiedy czułem się najmilej

Oderwany od ziemi, lekki jak motylek

Chociaż wiem, że przede mną jeszcze tyle, tyle, tyle

Piękniejszych chwil, że sam nie zliczę ile

Dla mnie ważna każda chwila, bo życie to chwile

- Staaaary, pełny wypas

- wiesz co złota...

Czasem siedzę [..] pluszowy tapczan, on to wie

Czego chcę, poczekaj chwilę

Tak dobrze wiem, chciałbym bilet do innego świata

W którym brat nie zabija brata

W którym szmal w powietrzu lata

Taka wyspa, wiesz, Cruzoe też to miał

I nie martwisz się o problemy codziennego dnia

Tylko leżysz, a ona sama ci da

I klimat tropikana potęguje twą przyjemność

Właśnie taka byłaby codzienność

A wokół same bary i nagie dziewczyny

Moi ludzie i pola pełne Marii Janiny

Winogrona same wpadają ci do ust

Ja leżę a nade mną jakiś mokry biust

I pełny luz, bat za batem, drin za drinem

Z głośników muza płynie

A ja po raz kolejny idę na całość

Promienie słońca odbijają jej mokre ciało

Czuję, jest gorąca... i tak bez końca...

See also:

53
53.4
John Mellencamp Last Chance Lyrics
Limbeck Perfect Teeth Lyrics