Edyta Bartosiewicz Walczyk Lyrics

Spotkali się gdzieś o świcie
I spełniło się ich przeznaczenie
W białej jak śnieg pościeli
To wcale nie było niewinne... Miłość i seks
Zaborczy aż strach
Zazdrościł im Bóg
Też by tak chciał Widziałam ich ciała szalone
Tonęły w nieba błękicie
Splątani w kosmicznej przestrzeni
Samotni, lecz bardzo szczęśliwi Miłość i seks
Zaborczy aż strach
Zazdrościł im Bóg
Też by tak chciał

See also:

56
56.61
TIMBALAND feat. KERI HILSON & D.O.E. Way I Are [2007] Lyrics
Krisiun Meanest Evil Lyrics