Myslovitz Myslovitz Lyrics

Rozgarniam dłonią chmury
Widzę twarz
Nocną czerwień nieba
Na skrzydłach ptaków
W górę wznosi nas wiatr
W kalejdoskop barw
W kalejdoskop barw
Barw w kalejdoskop.

Wysoko nad nami
Pojawia się blask
Z półmroku z otchłani
Wynurza się mgła.

Pukając w bramy raju
Wzywam kwiat
Biały kwiat tak
Oboje w boskim lęku
Stawiamy czas ponad czas
Ponad czas.
Ponad czas.

Wysoko nad nami
Pojawia się blask
Z półmroku z otchłani
Wynurza się mgła.

Wysoko nad nami
Pojawia się blask
Z półmroku z otchłani
Wynurza się mgła.

Wysoko nad nami
Pojawia się blask
Z półmroku z otchłani
Wynurza się mgła.

Wysoko nad nami
Pojawia się blask
Z półmroku z otchłani
Wynurza się mgła.

Wysoko nad nami
Pojawia się blask
Z półmroku z otchłani
Wynurza się mgła.

Wysoko nad nami
Pojawia się blask
Z półmroku z otchłani
Wynurza się mgła.

See also:

6
6.73
Pizzicato Five A Beautiful Day Lyrics
Marvin Gaye Everybody Plays the Fool Lyrics