Edyta Bartosiewicz 05. sklamalam Lyrics

Skłamałam skłamałam
Z palca wyssałam
Skłamałam od tak całkiem niewinnie
Byś chwile był mój byś tylko był przy mnie

Nie dowiesz nie dowiesz nigdy sie
Co prawdą co prawdą a co kłamstwem jest

I nim c__olwiek teraz ci powiem
Najpewniej znowu zmyśliłam to sobie

Bezczelnie znów krece
Skruszona nie jestem

O nie w ogóle nie czuje sie winna
Nie byłabym sobą gdy byłabym inna
Nie byłabym sobą
Nie byłabym?

Nie dowiesz nie dowiesz nigdy sie
Co prawdą co prawdą a co kłamstwem jest
Już sama w swych kłamstwach gubie sie

Nie licze sie z nikim
Niczego nie wstydze

Kłamstw kto kłamstw raz nauczony jest
Kłamstwem kłamstwem ma skażoną krew
Na kłamstwie swoje życie budować chce

Skłamałam skłamałam

See also:

63
63.11
Ney Matogrosso Calúnias (Telma eu não sou gay) Lyrics
Motor Loco Mil Historias Lyrics