Kult Posłuchaj, to do ciebie Lyrics

Posluchaj, to do Ciebie
Opowiem Ci o Tobie i o mnie
Prowadziles mnie za reke
Dlugimi korytarzami
Kiedy jeszcze nie wiedzialem
Przed jakimi zatrzymam sie drzwiami
Sluchalem Cie uwaznie
Mowiles rzeczy wazne
Mowiles rzeczy wazne
Mowiles rzeczy wazne
Wiec dlaczego teraz godzinami
Katujesz mnie swoimi filozofiami
Wiec dlaczego teraz godzinami
Katujesz mnie swoimi filozofiami
I pastwisz sie nad obrusem
Twoj oddech przesiakniety spirytusem
I pastwisz sie, pastwisz sie nad obrusem
Twoj oddech przesiakniety spirytusem
I mowisz mi, mowisz mi o podziemiu,
Ze raz ufasz, raz nie ufasz jemu
I mowisz mi, mowisz mi o podziemiu
Ze raz ufasz, raz nie ufasz jemu
I dlaczego, dlaczego mowisz o kobiecie
Jak o suce, jak o worku na smiecie
Dlaczego, dlaczego mowisz o kobiecie
Jak o suce, jak o worku na smiecie
Dlaczego, dlaczego sie tak zmieniles
Czemu, czemu, czemu sie oddaliles
Dlaczego, dlaczego sie tak zmieniles
Czemu, czemu, czemu sie oddaliles
Czy slyszales, to bylo do Ciebie
Powiedzialem ci o Tobie i o mnie
Czy slyszales, to bylo do Ciebie
Powiedzialem ci o Tobie i o mnie
Czy slyszales, to bylo do Ciebie
Powiedzialem ci o Tobie i o mnie
Czy slyszales, to bylo do Ciebie
Powiedzialem ci o Tobie i o mnie

See also:

67
67.73
King Kobra Tough Guys Lyrics
Slavi Stop! Zabravi za Pravilata Lyrics