Grabaż Czarny chleb i czarna kawa Lyrics

Gdy swe oczy otworzyłem,
Wielki żal ogarnął mnie.
Łzy po plecach mi spłynęły,
Zrozumiałem wtedy, że

Czarny chleb i czarna kawa,
Opętani samotnością,
Myslą swą szukają szczęscia,
Które zwie się wolnością.

Jedzie pociąg, mkną wagony
Do więzienia wiozą mnie.
Świat ma tylko cztery strony,
A w twym świecie nie ma mnie.

Czarny chleb i czarna kawa,
Opętani samotnością,
Myślą swą szukają szczęścia,
Które zwie się wolnością.

Młodsza siostra zapytała:
-"Mamo, gdzie braciszek mój?"
-"Brat twój w ciemnej celi siedzi,
Odsiaduje wyrok swój".

Czarny chleb i czarna kawa,
Opętani samotnością,
Myslą swą szukają szczęścia,
Które zwie się wolnością.

Wtem do celi klawisz wpada
I zaczyna więźnia bić.
Młody więzień na twarz pada,
Serce mu przestaje bić.

Czarny chleb i czarna kawa,
Opętani samotnością.
Myslą swą szukają szczęścia,
Które zwie się wolnością.

Czarny chleb i czarna kawa,
Opętani samotnością.
Myslą swą szukają szczęścia,
Które zwie się wolnością.

See also:

8
8.84
Levent Yuksel Kadinim Lyrics
sin bandera - de viaje edicion especial contigo Lyrics