Paluch Wokol Mnie (ft. Gural) Lyrics

Dachy, bloki, klatki
ławki, murki, parki
włamy, burdy, bójki
szychy, koksy, szczurki
buchy, kreski, gramy
mamy dziwki, damy
grupy, szajki, gangi
pięści, kosy, klamki
wyroki, sądy, kraty
swoi, obcy, szmaty
mikrofony, płyty, rapy
skrecze, tagi, grafy
prewencja i tajniaki
kajdanki i odznaki
pościgi i ucieczki
młodzi, szybcy, wściekli
piraki, okta, skargi
szybkie akcje, wpadki
boiska i podwórka
dwie wieże, wizytówka
monitoring i patrole
przeszukania i kontrole
nagrywki i melanże
przegrane i rewanże
codziennie na to patrzę
tekst i fakty idą w parze
to co dzieje się wokół mnie
w tym tekście pokażę
w tej grupie nikt się nie wywyższa
tutaj każdy równy
robię rap z moimi ludźmi
i z tego jestem dumny

[x2]
To jest wokół mnie
to osiedle moje
znam to dobrze już
tego się nie boję
Możesz tutaj przyjść
lecz nie podnoś głosu
zamiast prężyć się
lepiej się dostosuj

Gural i Paluch
ziomalu pomału
wszyscy do szalup
wchodzę na saloon
pomału, więc zróbcie salut
PDG naród skurwielu
nie lubisz nie lub
wiesz, że jest nas tutaj paru
kilku nas tu, jest nas wielu
wpierdalam się na bit
weź nabij cannabis, zapij, zawiń
gniew w sobie zabij
witaj na terapii w Abudżabi
nad Piątkowem chmury ganji
monitoring tym nie gardzi
w telewizji płoną auta znów we Francji
My robimy to tak
robimy to tak długo
a my robimy to tak
robimy to tak grubo
my robimy to tak
mamy te grube przeloty
korzenny dotyk
ciężki motyw
PDG ludzie koty
tu ławki, bramy, bloki, krzyki
kroki, skręty, sprzęty, szepty
słów potoki, znów obłoki
płyną, płyną zwrotki
z Nokii dźwięki
stuki, puki, brzdęki
sztuki, jęki
każdy to gówno kupi od ręki
biba póki pękli

[x2]
To jest wokół mnie
to osiedle moje
znam to dobrze już
tego się nie boję
Możesz tutaj przyjść
lecz nie podnoś głosu
zamiast prężyć się
lepiej się dostosuj

See also:

84
84.111
The Spirit of Versailles Because There Aren't Enough Hours In The Day Lyrics
Wael Kaffouri Koony Ana Lyrics