Swietliki Pogo Lyrics

Spałem źle
Ona spała źle
Pełne porozumienie
Spało nam się źle w tym kraju,
w który wciąż więcej i więcej palantów nosi przy sobie broń,
Zażartowałem,
że są to da nich namiastki p____ów,
choć chodzi o coś groźniejszego
Źle spałem
Spałem źle w tym kraju,
w którym wzorcem mężczyzny jest ksiądz albo handlarz
Spałem źle w tym kraju,
w którym znów ojczyzna nie wiosnę zobaczą
Jak Ci się nie podoba to wypierdalaj
Źle spałem
Chociaż się zdarzają jakieś jaśniejsze momenty
Np. czarne oliwki, wino Sophia i z nimi 22 grudnia 91 oraz efekty owej rewolucji seksualnej,
z których skorzystałem wyjątkowo skwapliwie,
Ponadto Ty jesteś,
a Ciebie nikt mi nie zabroni
Źle spałem
Spałem źle
Przyśniła mi się idea, przyśnił mi się działacz
Przyśniły mi się obowiązki i konieczność skruchy
Kolaboruję z pismem katolickim nie mając nawet kościelnego ślubu, nawet nie będąc bierzmowanym
Jakaś perwersja zawsze zdradza, w tym szczególnie pozostaję sobie wierny
Przelatuję przez te muzea, biblioteki, banki,
A one ścian już niemal nie mają
Nie warto się skupiać na tych obcych detalach
Mam w sobie gorący detal i teraz się muszę znaleźć
Przejdziemy przez siebie w lepsze, gorące kraję,
Bo istnieją
Skoro Ty zaistniałaś
Ja już istnieję

I co?
I pożar
To bardzo powoli się zaczynało
Najpierw mnóstwo blasków, zapachów, drobnych świateł
Teraz płonie
Poważnie
Ogień stawia swoje stopy ostrożnie
Ja to sobie tańczę
Siedząc przed l___rem nieruchomy, z zamkniętymi oczami
Tańczę to sobie
Ja to sobie tańczę
Wyjąc bezgłośnie
Postępując tuż za ogniem
Powoli
Powoli
Powoli
Tańczę to sobie

See also:

100
100.92
Desorden Público Vaivén Lyrics
dejavu I can't stop thinkin Lyrics