Pod Budą Ballada o walizce Lyrics
            Pewnego razu rozstać się przyszło
            Na jakimś dworcu może nad Wisłą
            Komuś kto w życiu widział już wszystko
            Z własną walizką
        
            Zjechali razem chyba pół świata
            Siekły ich mrozy grzały ich lata
            On na walizce rany wciąż łatał
            Za łatą łata
        
            Nosił w niej rady jeszcze od matki
            Były tam wiersze i polne kwiatki
            Lecz nie pojadą w swój rejs ostatni
            Takie manatki
        
            Bo przyszedł pociąg prosto do nieba
            Powiedział stary kochana przebacz
            Po co mam w niebie chodzić z walizką
            Tam mają wszystko
        
See also:
JustSomeLyrics
103
103.19
The Brian Jonestown Massacre Satellite Lyrics
Guns 'n' Roses Guns'n'Roses - Cats in the cradle and a silver spoon Lyrics