Kazik Alicja! Lyrics

To jeszcze jakby wczoraj dzień
Choć to przed laty stało się
Nie przeczuwałam czemu nigdzie nie było cię
Otwarłam tamte drzwi, ujrzałam ciebie gdy
Patrzyłeś na mnie uśmiechnięty tak jakbyś ze mnie drwił
A to tylko cień tak na twarz twoją padał, teraz... wiem

Dziś u nas w miasteczku jest znowu wesele
Wszyscy zapamiętali po kościele
Do stołu zasiąść, chociaż niech głodni
Łoj, będzie zabawa, my ludzie młodzi i modni

Co, na Boga, myślałam najpierw, że
Ty jeszcze ruszasz nogą, ruszasz ręką, Bóg wie gdzie
Na sznurze podmuch ten, o którym teraz śnię
Co drugą noc, czasami co noc poruszam cię
I ja nie bałam się, bo nie dotarła jeszcze do mnie twoja śmierć

Ona!
Ona!
Ona to wie!
Ona to zna!
Zapierdala jak codzień, jak trzy po trzy,
Jak dwa razy dwa i chuj z tego ma
Ona swoja wie, ona swoje zna, dokąd i kiedy, gdzie i jak

Ksiądz proboszcz tańcuje z oblubienicą
Pan młody spode łba patrzał z przyłbicą
Tańcuje i stary, tańcuje młody
Na zdrowie przepijem do siebie zgody
Z czaconkiem bo się może skończyć źle
Gdy w Kłosowie bawimy się

Nie mam nic, a nawet nica nie mam juz
Dziurawą pelerynę, idziesz - to beret włóż
Zabija brata brat, Bóg gniewać musi bardzo się
Ale najgorzej Bóg się gniewa gdy widzi, że
Kocha siostrę brat,
Ale nie kocha jak powinien tak on brat

Ona!
Ona!
Ona to wie!
Ona to zna!
Ona to wie!
Zapierdala jak co dzień, jak pięć po pięć,
Jak dwa razy dwa i gówno z tego ma
Ona to wie!

Łorkiestra zacina aż iskry lecą
Kto jeszcze ma siłę, przytupie nieco
Gdzie druhna, co welon złapała młodej?
Szuka z kawalerem z miasta przygody

Dokoła każdy wiedział to
Co uczyniłeś jej myślą
Wolą, uczynkiem, zaniedbaniem
Jesteś niczem samo zło
I tylko głupa rżniesz
Pojęcia mieć nie chcesz
I nie wiedziałeś wtedy nic,
bo księdzem chciałeś za wszelką cenę być
Ja ci przebaczyć nie zamierzam
Brat nienawidzi pasterza...brat nienawidzi pasterza

Jedni śpią pod stołem, się połobalali
A ci po ryjach się piorą na sali
Łorkiestra na zdrowie, każdy to powie
Wesele w Kłosowie, zabawa co się zowie

Ona!
Ona!
Ona to zna!
Zapierdala jak co dzień, jak trzy po trzy
Jak dwa, jak dwa...
Jak dwa razy dwa, jak pięć po pięć
Jak piąte przez dziesiąte
Trzy za pięć dzięć
Ona to wie
Ona to zna
Ona nie cieszy,nie bawi gdy jest
Lecz kiedy jej ni ma samotnyś jak pies
Jak pies Lejdorfa, jak pies z SS
Bądź czujny jak pies potrójny
Ona!
Ona!
Ona!
Ona to wie
Ona to zna
Ona swoje wie, ona swoje zna, dokąd i kiedy, gdzie i jak
Dokąd i kiedy, gdzie i jak
Dokąd i kiedy, gdzie, jak...

See also:

116
116.88
Nicoleta Guta Ce Vorbe Dulci Imi Spuneai [w Lyrics
Lil Wayne 08-Lil-wayne-boom Lyrics