ANNA MARIA JOPEK LICHO Lyrics

Nie trzeba mnie wyganiać, nie trzeba mnie odpychać
Obejmę jabłoń za szyję, zacznę z jabłonią usychać
Zapłaczę nad agrestem, przejdę się malinami
I będą skurczone liście
Jagody z czarnymi plamami...

Trzeba mnie wziąć do domu, przy stole dębowym posadzić
Trzeba mnie długo pieścić, po zimnych stopach gładzić
A kiedy sen mnie zmorzy albo zaleję się łzami
Długo po czole miedzianym ciepłymi wodzić ustami...

See also:

124
124.30
09-Nina Badric _ 09 Sila prirode Lyrics
อั้ม นันทิยา เรียกเพื่อนเดือนเดียว Lyrics