Katarzyna Nosowska Nerwy i Wiktoriańscy Lekarze Lyrics

Gdy współzamieszkujący znów
W konkubentki oczach spadł
Na dna den dno najgłębsze

Olśnienia dość nagłego błysk
Umysł jej spowolniały
Wprawił w ruch niszczycielski

Od kuchni gdzie dochodził żur
Szczędząc słów bytowi z kanapy
Poszła w świat konkubentka

Z piersią dumnie wypiętą
Lekkim krokiem po szczęście
Szczęście, lecz nie w duecie

Strumień iskier
W niebo szedł
Gdy w zdumieniu
Spalał się...

See also:

23
23.99
Unknown Everyday [Instrumental Version] Lyrics
Foo Fighters Walk Lyrics