Stare Dobre Małżeństwo Zbieg okoliczności łagodzących Lyrics

h e
Szliśmy do siebie ty i ja
A D
A drogi nasze wciąż mroczne były
G
Lecz znalazł się ktoś
e
I pomógł nam się spotkać
Fis h
Wśród zielonej naszej równiny

Fis h
Wyszliśmy piękni dla siebie
A D
I tacy zadziwieni
e
Nasze serca gorące
h
Bić równo zaczęły
G Fis
Jakby same tylko były na Ziemi

e
A przecież mogłem być
A D
Przed twoją erą
G e
A przecież mogłaś być
Fis h
Przed moją erą

Zbiegliśmy razem ty i ja
Z gór ośnieżonych w ciepłądolinę
Kto tak dobry był
I pomógł nam się spotkać
W tej oszalałej gęstwinie

Wyszliśmy nadzy dla siebie
Z nocy na światło dzienne
Nasze zegarki ślepe
Chodzić nagle zaczęły
O jednej i tej samej godzinie

A przecież mogłem być
Przed twoją erą
A przecież mogłaś być
Przed moją erą

See also:

32
32.106
Sons Of Butcher Bacon Shakes (Reprise) Lyrics
Emilia Attias y Nicolas Vazquez 03) Dos ojos Lyrics