Lombard Golebi puch Lyrics

Ciągle pamiętam zatrzymany czas
Konwalię na poduszce
Ciągle i ciągle czekam tamtych łez
Dotyku tamtych oczu

Światło w Twoich rękach
Łagodny puls

Gdybym ujrzała kiedykolwiek taki film
Umarłabym ze śmiechu
Cisza zagrała, wokół nas się wzbił
Gołębi puch - perfidny kicz

Światło w Twoich rękach
Gołębi puch

Każdym dniem zbijam to
Deszczem obcych rąk
Zmywam ślad
Zabijam to

Każda noc przynosi znów
Bezsensowny ból
Ołów - nie
Gołębi puch

Może zapomnieć jeszcze uda się
Konwalię na poduszce
Może zduszone nie powróci znów
Odejdzie gdzieś, wypali się

Światło w Twoich rękach
Gołębi puch

Każdym dniem zbijam to
Deszczem obcych rąk
Zmywam ślad
Zabijam to

Każda noc przynosi znów
Bezsensowny ból
Ołów - nie
Gołębi puch

See also:

35
35.124
Mark Owen Gravity Lyrics
Necromantia The Serpent And The Pentagram Lyrics