Kult Parada Wspomnien Lyrics
            Siedziałem sobie w mieszkaniu
            Gdy ktoś zapukał do drzwi
            Wyjrzałem przez ślepe oko
            I wyskoczyłem przez okno
            Biegłem przez śnieżne ulice
            Słyszałem za mną ich krzyki
            Biegłem, się nie oglądałem
            Ach, jakże było wspaniale
        
            Dookoła mowa idiotów
            Płynęła gdy radio grało
            Pobiegłem więc do kolegi
            Powiedział mi co się stało
            Popłynął rzeką alkohol
            Koledzy mieli metody
            A w wannach ryby pływały
            Ach, jaki ja byłem młody
        
            Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie | 3x
            Te czasy już
            Nie powtórzą się
            Ulice toną w czerwieni
            My w rękach mamy kamienie
            Majowe słońce tak praży
            Chłodzą nas wody strumienie
            Z ponurego średniowiecza
            Krucjata przeciwko Polsce
            Opornik w klapy wpinany
            Ach, jakże było wspaniale
        
            I praca ciężka po nocach
            Aby nadążyć przed ranem
            Niech tłuszcza w końcu zrozumie
            Dla kogo się narażamy
            W południe stanąć na baczność
            Tysiące kartek papieru
            Gaz dookoła się ściele
            Ach, jakże było wspaniale
        
            Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie | 3x
            Te czasy już
            Nie powtórzą się
        
            Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie | 3x
            Te czasy już
            Nie powtórzą się
        
See also:
JustSomeLyrics
41
41.98
Eric Clapton 8. Piece Of My Heart Lyrics
AVIVA AVIDAN & ELI LUZON   אביבה אבידן ואלי לוזון PRI GANECH  פרי גנך Lyrics