Bla-Bla Ta Noc Jest Nasza Lyrics

Ta noc jest nasza,
z nami chodź wyłącz TV
Papieros dogasa
nie marnujmy chwili.

Czarna noc czarna tak jak kot [czarna tak jak knot] x2,
Czasem wzbudza strach jak w legendach smok
Czarna jak osmolony dach co ma każdy blok
Ach dla mnie taka noc ma smak jak z pomarańczy sok
Chłód mnie przenika do szpiku kości
Ciemność rozgrzewa Kocham ciemności
Tafla chodnika staje się ciemnia z niebem się zlewa z nieba naglebia

A idę się przejść w pełni blasku księżyca
Wychodzę, na targach delikatny cień rzuca
Słuchawki na uszach, ale nie słucham niczego
Dlaczego? Bo słucham muzyki miasta mego
Samochodów szum przejeżdżających koło mnie
I Kaszel dziadka palącego fajkę w oknie
Pijane towarzystwo, po drugiej stronie jezdni zatrzymane przez policje Bo są mocno nie trzeźwi
Sto metrów dalej w ciemnej podwórkowej bramie
Odgłosy bijatyki właśnie kogoś ktoś łamie
Muzyka mego miasta ma w sobie pełno uroku
Słychać powstaje nowy chrom na bloku
Kocham słuchać gdy betonowy filharmonii
Ta noc jest moja dla mnie prawdę odsłoni,
A ja opisze jak wygląda moje miasto nocą.
Chłopaki z bla bla bla także wieczorem po nim chodzą
Ref.
Ta noc jest nasza z nami chodź wyłącz TV
To przez noc wiedzie trasa noc czarna jak grób
Papieros dogasa dalej nie marnujmy chwili
Przez najczarniejszą z alej prowadzi nas w róg (x2)

Dzień jak dzień, noc jak co noc
To miasto pisane jak rym w bloku jak zakazany owoc
Noc jak kawa sypana, co pobudza z rana
Ta noc jest nasza przez nas na widelec brana
Ciemno wszędzie słychać głosów jakiś szum
Na ulicach mało ludzi w klubach dudni głośny tłum
Idę dalej latarnie widać słupy światła
Kisze się w oddali fajka mi zgasła
Muzyka Miasta wywołana ciemna strona życia
Dźwięk i kłótni samochodów kogoś bicia
To Właśnie inspiruje mnie i moje uszy
Noc, a dzień inspiracja dla mej duszy

Ta noc jest nasza
z nami chodź wyłącz TV
Papieros dogasa
nie marnujmy chwil

Ta noc jest nasza z nami chodź wyłącz TV
To przez noc wiedzie trasa noc czarna jak grób
Papieros dogasa dalej nie marnujmy chwili
Przez najczarniejszą z alej prowadzi nas w róg

Na niebie świeci księżyca pyzata twarz
Wszystkie dzieci śpią już, a okolica czeka
Aż na parkingu stróż dopija kawe szóstą
A ja idę wzdłuż gdyby nie kawa bym usnął
Pyta: cóż to za postać przemyka za filarem?
W okolicy pusto jakby była pod obstrzałem
Noce są jak l___ro odbijają ciemna drugą stronę
Spotkamy się jutro? Bądź pod moim domem

Rusza dzielnica długi komin
A z komina szary dym
Wypada małe światełko w jednym z okien
Biała czekolada
Uwielbiam być w tych szarych miejscach o późnej porze
A łuna światła tam nad miastem jak polarne zorze
Wtedy domy przybierają inne kształty
Nie kwadratowe płyną jak woda ja daje głowę
Gdy zapalisz latarnie to wszystko znika
Wszystko wraca do normy
A stare domy do formy

Joł czas leci, czas płynie, czas tyka
A noc cię połyka przygryza i znika
Normalna logika nie drwiny magika
To bla-bla taktyka
To gwiazd jest fabryka

Noc do domu wlała mi sie przez okno
PO kryjomu chciała mej twarzy dotknąć
Jej Stopy kroczą małe sam na sam z nocą
Chodź nie koniecznie Chodź ze mną, nies mnie
s___er nad miastem
Bez przykrych następstw
Na skrzyżowaniu ma miejsce crash test
Krzyk zawisł w powietrzu bez liny
Jeszcze czuć świeży zapach benzyny
Na noc siły nie mają mięśnie
Ma moc gdy do ucha cicho szepce
Myśli niebezpieczne co stać się kalectwem
Mogą sam z myślami Sam ze sobą
Owinięty nocą jak całunem
Widzę życie mocne jak alkohol z piołunem
noc napisała nie jeden czarny dokument
Tworząc monument

Ta noc jest nasza z nami chodź wyłącz TV
To przez noc wiedzie trasa noc czarna jak grób
Papieros dogasa dalej nie marnujmy chwili
Przez najczarniejszą z alej prowadzi nas w róg

Uki tu był ;D:D
Misza tez tu byl;]

See also:

44
44.58
Helmut Lotti Ave Maria Lyrics
Lita Ford Just A Feeling Lyrics