Hey 4 Pory Lyrics
            Pamiętam tylko, że była wtedy wiosna
            Wiadomo - maj, te sprawy... drzewa całe w pąkach
            Serce pojemne jak przedwojenna wanna
            I pragnienie, by ją wypełnić
            Uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia
            Runełam w nią rozkładając ramiona
            Spadałam całe lato i bym się roztrzaskała
            Gdyby nie spadochron z wyrzutów sumienia
        
            Mam czyściutkie sumienie
            I bilet pewny do nieba bram
        
            Do wrót normalności zastukałam zimą
            Gdzieś w okolicy Bożego Narodzenia
            Jestem spowrotem i leżę przy Tobie
            Czy szczęśliwsza? Nie wiem, ja nie wiem
            Patrzę na ciebie w nocy, gdy już uśniesz
            Kładę się obok, ogladam nas w l___rze
            I widzę od lat nieprzerwanie
            Podróbkę szczęścia z fabryki na Tajwanie
        
            Mam czyściutkie sumienie...
        
See also:
JustSomeLyrics
5
5.85
Fernando Delgadillo Cosas y palabras Lyrics
Depresszió Néha Lyrics