Król Lew Jeden Głos Lyrics

Żyję ładnych pare lat,
Lecz przyznaję, że świat
Zdumiewa mnie

Czmycha zdobycz, którą już
W myślach zjadłem, więc cóż,
Głód, żal i gniew

Ale wiedz, że gdy w kość
Da ci coś a może ktoś,
Kiedy masz całkiem dość,
Klniesz na los

Wokół siebie masz nas,
Dumnych grzyw wyrasta las
Z wielu nut, z wielu barw,
Jeden głos

Jeden ród, jeden ród,
Jeden głos
Jeden ród, jeden ród,
Jeden głos

Tyle zadań czeka mnie,
Jakże więc, kto to wie
Mam sobą być?

Jakże serca słuchać, gdy
Odtąd mam zgodnie z tym
Porzadkiem żyć?

Jednym głosem od lat
Mówi ojcec mój i dziad
Ty też weszłaś już na ten most

Zgodny ryk, wspólny ton,
To jest twój prawdziwy dom
Każdy lew zna ten zew
Jeden głos

Jeden ród, jeden ród,
Jeden głos
Jeden ród, jeden ród,
Jeden głos

Jeden głos ja i ty
Ziemia, niebo, radość, łzy
Nie straszny nam jest żaden cios

Pomyśl więc, co ci da
Mądrość i odwagę lwa
Z wielu stron, z wielu gwiazd
Jeden głos

See also:

48
48.68
Cypress Hill Break ´em off Some Lyrics
Carles Sanjosé Puta revolution Lyrics