Edyta Geppert Tak jak malowal pan Chagall Lyrics

Tych miasteczek nie ma już
Okrył niepamieci kurz
Te uliczki, lisie czapy, kupców rój
Płotek z kozą żywicielką
Krawca Szmula z brodą wielką
Co jak nikt umiał szya ślubny strój

A zakochane oczy lśnią
Otula sie liliową mgłą
Zapomniany świat i płynie, płynie w dal
Z kogucim i baranim 3bem
Na białej chmurze ginie, hen
Tak, jak malował pan Chagall

Już zmierzony ślubny strój
Rudy krawcze atłas krój
I odmierzaj łokciem śnieżnobiały tiul
Gdy wypieścisz ślubną suknie
W mig o srebro, srebro stuknie
A ty żyć bedziesz, ech, jak ten król

A zakochane oczy lśnią...

Tych miasteczek nie ma, nie
Ale krawcze oczy twe
Miał kolega, gdy pociągu zabrzmiał gwizd
Pozostały na peronie
Nasze zaciśniete dłonie
I ten szept: bywaj zdrów, napisz list

A zapłakane oczy lśnią
Otula sie liliową mgłą
s___ny pociąg i odpływa w dal, hen, w dal
O ciepłym, dobrym domu sen
W tunelu ciemnym ginie, hen
Nie tak malował pan Chagall

Lzy obeschły dawno już
Ale niepamieci kurz
Warto, żeby jakiś wiatr nareszcie zwiał
Warto pieścią w stół uderzya
Czarną prawde tak odmierzya
Jak ten Szmul, gdy na frak miare brał

A potem niechaj skrzypki tną
I zakochane oczy lśnią
I cymbałów d1wiek niech płynie, płynie w dal
Z tułaczem krawcem za pan brat
Niech zawiruje w tancu świat
Tak jak malował pan Chagall

See also:

49
49.58
Cassa Loco Iarna La Mare Lyrics
Umberto Tozzi arrivera per sempre carnevale Lyrics